IV Rajd Nordic Walking w Bieszczadach

01 czerwca 2015
Drukuj

Relacja z IV Rajdu Nordic Walking w dniu 1 czerwca 2015 roku w Bieszczadach oczami jednej z uczestniczek

Pogoda piękna – słoneczko świeci
pierwszego czerwca – radość w nas dzieci.    
W podroż ruszamy do Baligrodu.


Na miejscu każdy rajdu uczestnik
plakietkę dostał, w „klapie” umieścił.
Pewni swojego, „ oznakowani”
w cerkiew ruszamy i oglądamy.

Mnóstwo przedmiotów sprzed pierwszej wojny
mówiących o tym, jak ludzie żyli
io żołnierzach, co tu walczyli.

Trochę zdziwiony tłum zasłuchany,
że z UNITAMI obiekt związany.
Przewodnik z wiedzą wyjaśniał sam
jakie wyznanie najbliższe nam.

Idąc do cerkwi, czołg omijamy
zdjęcia robimy, zaznajamiamy.
Punktem następnym – wyjście na trasę,
tu GRUPA NASZA wzbudziła „klasę”.

Kondycja była, radość tryskała
10 „kilosów” w mig pokonała.
A nasza trasa niezwykła była
do grubej jodły, co „LASU MIŁA”.

Dolina Potoku RABE za nami
i już rezerwat „GOŁOBORZE” witamy.
Jeszcze swe siły każdy wykrzesał
JEZIORKO BOBROWE! Już oczy pocieszał.

Bo widok był piękny, jak z bajki tu wzięty
w zadumę wprawiał, tak był niepojęty.
Na ognisko trasa wiodła nas ta sama
lecz o tyle lżejsza. że z górki „puszczana”.

Przy ognisku grupy obie się spotkały
kiełbaski zjadały, bo strasznie zgłodniały.
Wszystko pięknie było i warte wspomnienia
a dwie przewodniczki nie do zapomnienia.

Autor : Ewa Siembida